Już tej jesieni, na urządzeniach wszystkich czytelników… Nie no, żartuję. Nie róbmy z powrotu tutaj czegoś spektakularnego. Mogę jednak z dumą, radością i niejakim sentymentem obwieścić wam: jestem!
Tag: internet
Drama YouTube i twórczość internetowa
To już się ciągnie naprawdę długo, jednak dopiero wczorajsze „wydarzenie” skłoniło mnie do wypowiedzenia się na ten temat. We wstępie uprzedzę, ze nie oglądałam Superwizjera, jednak nie wydaje mi się to szczególnie potrzebne.