Zaraz zacznie się przedostatni miesiąc w tym roku. Jakbym miała pomarudzić, to ten rok był jednym z gorszych, ale marudzić nie będę. Chcę wycisnąć z resztek tego czasu tyle dobroci, ile się da. Albo przynajmniej pożytku.
Miesiąc: Październik 2016
Poznań – miasto doznań
Miasto różności, piękna, lekkiego szaleństwa. Jestem tu od trzech lat co roku i pokochałam to miasto całym swoim serduszkiem. W moim małym rankingu wyżej jest tylko Kraków, ale kto był, ten zrozumie.
Tylko że, jakbym miała wybierać, gdzie zamieszkam, to pojawia się problem. Bo całe serce mówi: zostań właśnie tu.
Moda na introwertyzm?
Już jakiś czas temu przyszła jesień, a razem z nią moja faza na „odejdź ode mnie bo umrzesz”. Czy coś w tym rodzaju, tylko tym razem… Czuję się z tym inaczej. O wiele lepiej niż kiedykolwiek.
Jesienne plany czytelnicze cz. 2
Kolejny post z serii moich planów czytelniczych na te zimniejsze dni. A więc znowu młodzieżowe (jednak nie tylko!) serie książek z mojego dzieciństwa (jakbym była nie wiadomo jak stara xD). Enjoy!