Blog o życiu i przemyśleniach młodej dziewczyny
Chyba większość ludzi na świecie szuka swojego „miejsca na Ziemi” lub takowe posiada. I choć nadal marzy mi się USA, a wcześniej inne miasto w Polsce (Poznań/Kraków/Warszawa – moje trio) to nie spodziewałam się, że jedno z moich miejsc znajdę w rodzinnym mieście, tylko w innej dzielnicy.
Trzeci i ostatni post z cyklu, czyli edycja: półka wstydu. Nie kłamcie, że sami takiej nie macie, nikt wam nie uwierzy. Przedstawiam tytuły, które leżą i się kurzą, a ja jakoś nie mogę się przemóc, żeby je zacząć lub skończyć.
Zaraz zacznie się przedostatni miesiąc w tym roku. Jakbym miała pomarudzić, to ten rok był jednym z gorszych, ale marudzić nie będę. Chcę wycisnąć z resztek tego czasu tyle dobroci, ile się da. Albo przynajmniej pożytku.
Kolejny post z serii moich planów czytelniczych na te zimniejsze dni. A więc znowu młodzieżowe (jednak nie tylko!) serie książek z mojego dzieciństwa (jakbym była nie wiadomo jak stara xD). Enjoy!
Akai Dover 